Autor Wiadomość
Sharkrish
PostWysłany: Wto 15:43, 10 Kwi 2007    Temat postu:

Weszła do schronu z dziwną miną...
- No no... może być- usiadła na ladzie króta miała chyba służyć za stół i podciagnęła nogi tak, ze teraz siedział po turecku. Z torby wiąciągnęła znalezioną u siebie na strychu paczuszke i lekko odchyliła szary papier. Zeskoczyła ze stołu podchodząc do regału z pustymi metalowymi puszkami. Chwiciła leżącą troche dalej od pozostałych z zatrzaskiem. Znów wróciła do do paczuszki i spowrotem ja zawijając i obwiązując sznurkiem wrzuiła do metalowego pojemnika. Tym razem nie odłożyła na niejsce tylko umieściła na półce nad jej głową (a jednocześnie nad blatem). Usiadła w zamyśleniu
Sharkrish
PostWysłany: Nie 13:50, 01 Kwi 2007    Temat postu: Przedwojenny schron

Kto by pomyślał, ze piwnica kamienicy miała keidyś służyć za schron. Ściany sa grube i nie przepuszczają żadnego zewnętrznego hałasu, słychać tylko ciche stukanie kropel wody z źle dokręconej rury. Pełno szpargałów i flakoników z dziwna zawartością poniewiera sie to tu, to tam. Tu przejmuje medyk- Sharkrish

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group Boyz theme by Zarron Media 2003